Blogowe podsumowanie roku 2014

Postanowiłem przygotować małe blogowe podsumowanie 2014 roku. Z każdego miesiąca wybrałem jeden wpis który uważam za najważniejszy i krótko opisać dlaczego ten a nie inne. Potraktuję to jako motywację na nowy rok!

Styczeń:

Styczeń obfitował aż 7 wpisami więc konkurencja była sroga, ostatecznie postanowiłem wybrać


Jest to moja trzecia 'prawie' skończona armia do Epica i troszkę wstyd się przyznać ale od Stycznia w jej stanie nie zmieniło się praktycznie nic. Jednostki były używane jako proxy  ale nie miałem jeszcze okazji rozegrać nimi żadnej bitwy (aczkolwiek zabrałem pełną armię na Pyrkon gdyby ilość chętnych graczy okazała się za duża na 2 armie).

Luty:

W lutym zbyt dużego wyboru nie miałem gdyż na blogu pojawił się tylko jeden wpis:


Projekt ten chodził mi po głowie przez baaaardzo długi czas, nie wykonywałem go w zasadzie tylko dlatego, że nie chciałem nawet zaczynać zalążku kolejnej armii której i tak nie skończę. Niemniej jednak któregoś wieczoru uległem pokusie, skleiłem machinę i nawet ją pomalowałem ;).

Marzec:

W marcu wybór był oczywisty:


Druga wizyta na imprezie, tym razem organizowałem dwa punkty programu z których jestem dość zadowolony. Dodatkowo zostałem mistrzem Polski w turnieju Full Thrust'a oraz wicemistrzem w turnieju Battletecha!


Kwiecień:

Patrząc wstecz Kwiecień był miesiącem "normalnym" ani zbyt przebojowym ani zbyt nudnym. Według bloga udało mi się rozegrać tylko jedną rozgrywkę i to właśnie ona trafia do podsumowania



Pierwsza i jak na razie jedyna rozgrywka w Stargrunt'a. System ciekawy ale chyba prostszy jest GruntZ.

Maj:

Maj jest miesiącem skrzywdzonym ponieważ to w nim opublikowałem swoje drugie próby rzeźbiarstwa



Takiej traumy w tym roku nie doświadczył chyba żaden miesiąc więc poświęćmy 3 sekundy ciszy w solidarności z nim.

Czerwiec:

Bardzo aktywny miesiąc  największym osiągnięciem były tereny



Dobry teren nie jest zły a im więcej tym lepiej.

Lipiec:

Lipiec był miesiącem wyjątkowym. To właśnie w nim udało mi się po raz pierwszy wygrać w Chwaty i to z nie byle kim tylko samym kolegą Skoblem!



Sierpień:

W  sierpniu opublikowałem pierwszą z trzech części relacji z pierwszego Łódzkiego zlotu Battletech'a.




Bardzo dobra zapadająca w pamięć impreza, wspaniałe towarzystwo i  wymagający przeciwnicy. Jeśli zostanie powtórzona zrobię wszystko co będę mógł by się na niej pojawić.

Wrzesień:

Miesiąc najpracowitszy w tym roku zaowocował aż ośmioma postami. Konkurencja była bardzo duża ale po kilkusekundowych rozważaniach zdecydowałem się na:



Ogromna bitwa z mega dużą liczbą jednostek. Bardzo wymagający przeciwnicy, wspaniali towarzysze broni mój zwycięski plan i zdrowa dawka krsztytytyu o pierwszej w nocy!

Październik:

Czas zakończenia pierwszego konkursu malarskiego forum wydziedziczonych. 



Brałem udział w dwóch kategoriach ale sądzę, że lepiej udał mi się Urbanmech głównie ze względu na (prawie) dobry jewling kokpitu!

Listopad:

Listopad to wzbogacenie bloga o nowy element wystroju którym było



Grudzień:

Recenzja Dodatku do PMC 2640 i dyskusja z Panem Marcinem Gerkowiczem "dlaczego tak a nie inaczej" jest absolutnym grudniowym hitem


Rok 2014 był pełen "pierwszych razów", pierwszy konkurs, pierwszy Łódzki zlot,  pierwsze miejsce w turnieju Full ~Thrust'a, pierwszy raz wyszedłem z eliminacji w turnieju Battletech'a i to z klasą bo w pierwszym meczu pokonałem zeszłorocznego mistrza Ryo :). Oby Rok 2015 okazał się równie dobry co mijający 2014. Życzę tego zarówno sobie jak i wam moi drodzy czytelnicy. 

Szczęśliwego nowego roku!

Comments

  1. Niezłe, niezłe. A gdzie dalekosiężne plany na rok 2015? Trzeba Cię mieć z czego rozliczać (władzy nie można, mnie też nie, więc kogoś trzeba ;)?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Plany to wstać, przeżyć, iść spać ;)
      Carpe diem drogi kolego ;)

      Delete
    2. Pfff, wykręty! Rozliczymy Cię z tego :P

      Delete

Post a Comment