Exit Stacja Badawcza - PL only

Urlop sprzyja odkrywaniu nowych gier! Ta cała wirusowa zawierucha nie sprzyja odwiedzaniu escape roomów (co wraz z małżonką robić lubimy). Na szczęście z pomocą przyszli znajomi, którzy udostępnili nam swój escape room w pudełku!

"Exit Gra Tajemnic" to seria gier które można określić jako planszowy escape room. Przeżycie nie jest dokładnym odwzorowaniem 1:1, ale porusza te same struny  co nieskoordynowane poszukiwanie kodów i kluczy podczas zamknięcia w zabarykadowanym pomieszczeniu ;)

Do gry podeszliśmy mocno jej nie doceniając. Na zasadzie "wróciliśmy z kilkugodzinnego szwędania / zwiedzania, nie mamy siły na nic więcej niż tępe gapienie się w smartphone wiec zagrajmy sobie w szybką grę i idźmy spać".

To był spory błąd! Gra zdecydowanie preferuje bystre umysły, jest to bardziej dedykowany punkt dnia aniżeli coś na doczepkę!

Bez wchodzenia w spojlery mogę powiedzieć że:

Komponenty sa dobrej jakości.
Gra zapewnia sporo fajnej rozgrywki (graliśmy w 2 osoby, sądzę, że przy trzech było by ok, ale im więcej tym gorzej [pudełko mówi o 1 do 4 graczy, ale w instrukcji jest zapis świadczący o grze w max 6 osób]).
Zagadki swoim poziomem wąchają się od średnich do trudnych, z naciskiem na sporo momentów "WTF, skąd niby mieliśmy to skojarzyć?".

Sama gra to tak na dobrą sprawę 3 komponenty:
Dysk odszyfrowujący, który pozytywnie zaskoczył, zdecydowanie fajniejsza część zabawy.

Karty zagadek + dziennik. Również bardziej na plus niż minus (o tym więcej za chwile).

Karty podpowiedzi (o tym więcej dalej).

W naszej rozgrywce nie mieliśmy nigdy sytuacji w której nie wiemy co z daną rzeczą zrobić, było to raczej kombinowanie co i jak, odbijanie się od niepoprawnych odpowiedzi. W akcie zmęczenia i desperacji bierzemy podpowiedz i tutaj:

Pierwsza podpowiedź jest generalnie do wyrzucenia. To raczej sprawdzenie czy rozwiązujesz dobrą zagadkę? Czy może czegoś nie pomieszałeś. Nam się nie zdarzyło, ale rozumiem że może się przytrafić

Druga podpowiedz potrafi pomóc, ale niestety w większości jest to taka lekka wrzuta. Bardziej na zasadzie " skoro masz elementy A,B i C to popatrz na nie dobrze i połącz, rozwiązanie jest oczywiste" tylko guess what, nie jest :D a podpowiedź wyciągam po to aby się dowiedzieć co zrobić dalej.

Rozwiązanie to po prostu podanie co trzeba zrobić, aby osiągnąć oczekiwany rezultat. Ewidentnie zabrakło czegoś pomiędzy 2 a rozwiązaniem.

Tutaj ciekawostka, dwa razy zdarzyło nam się wpisać niepoprawny kod(różnica jednej liczby) a i tak algorytm stwierdził że wszystko jest ok. Mechanizm jest fajny, ale nie kuloodporny (chyba ze to "by design" forma odporności na odpowiedzi które są podobne do oryginału?). Jest to gra kooperacyjna o rozwiązywaniu zagadek wiec takie male niedociągnięcia zupełnie nie przeszkadzają :)

Mimo faktu grania dużo ponad limit wypisany na pudełku dobrnęliśmy do samego końca. Gra jest naprawdę dobra. Ma fajna prostą mechanikę która nie pozwoli utknąć na jakimś elemencie (podpowiedzi). Wyszukiwanie odpowiedzi na kartach/dysku jest fajne i potrafi być emocjonujące a i cała forma mnie mocno przypasowała. Podpowiedzi potrafią być mocno wkurzające i dla nas stanowiły zdecydowany minus w rozgrywce. Ogólnie cały produkt oceniam na 7/10, chętnie spróbuję innych gier z tej serii :)

 




Comments

  1. Następne proponujemy Das Mysteriöse Museum, chętnie pożyczymy.

    Buzi buzi
    Życzliwi

    ReplyDelete

Post a Comment